Zgodnie z kalendarzową zapowiedzią, po raz kolejny zabierzemy się za wykonanie Halloweenowej dekoracji.
Propozycja na dziś powinna zainteresować nawet naszych najmłodszych odbiorców – możemy dopasować poziom trudności do wieku wykonawcy… ale o tym za chwilę.
Duuuszek łakomczuszek, bo to o nim mowa, będzie bohaterem dzisiejszego “odcinka”.
Czego potrzebujemy?
- kartka A4, na której narysujemy duszka, możecie skorzystać z naszego szablonu (do pobrania tutaj)
- wata
- klej typu wikol/magic + pędzelek lub klej w sztyfcie
- nożyczki
- nitka
- igła
Wykonanie:
Musimy narysować lub wydrukować i wyciąć szablon duszka. Następnie wyklejamy watą środek naszego bohatera.
Po skończonej wyklejance wykonujemy dziurkę igłą i przewlekamy nitkę, kończąc supełkiem – teraz jest gotowy do powieszenia w naszym domu!
“Przepis” jest bardzo prosty, ale zabawa gwarantowana, bo przecież nie możemy zostawić duszka samego, tylko trzeba stworzyć jego przyjaciół!
Powyżejprzedstawiłyśmy tylko jedną z propozycji wykonania tej dekoracji, ale przecież to nie koniec naszych pomysłów!
Wariacji do wykonania tej dekoracji jest wiele!
Zamiast waty możemy użyć:
- pomponów
- krepiny
- plasteliny
- liści
- … i tego co znajdziecie w domu 😉
My zdecydowałyśmy się na watę bo nasze dzieci miały już okazje obcować z innymi materiałami. Dla Mili był to pierwszy raz kiedy dotykała watę a każdy materiał to inne doznanie sensoryczne
Zamiast pojedynczych, wiszących duszków możemy:
- połączyć je ze sobą i stworzyć wspaniałą, kolorową girlandę
- podkleić z tyłu duszki na patyk lub grubszy karton i dzięki temu stworzymy pacynki na kiju, które gotowe są na wieczorny teatrzyk, który jeszcze bardziej rozbudzi wyobraźnię maluchów!
Zostawiamy Wam do pobrania halloweenowych przyjaciół ducha – nietoperza i dynię!
Wszystkie elementy stworzą piękną halloweenową girlandę.
Jak widzicie możliwości może być wiele, a jedynym ograniczeniem jest NASZA WYOBRAŹNIA!
Do dzieła 🙂
Zachęcamy również do wykonania innych halloweenowych dekoracji. TUTAJ znajdziecie link do dyniowego lampionu, który może stać się również miseczką na słodycze!
Pamiętajcie, że to tylko nasze propozycje zabaw, ale to Wy znacie swoje dzieci najlepiej i sami zdecydujcie czy taka aktywność jest odpowiednia dla Waszych pociech.
