Na dziś przygotowałyśmy dla Was propozycje stworzenia nowego kumpla- szkieletorek Gustaw. Trochę czasu z nami spędził dlatego nie mógł zostać bezimienny.
Okazało się, że jako dekoracja robi ogromne wrażenie, a jego wykonanie wcale nie jest takie trudne jednak jest czasochłonne.
Czego potrzebujemy?
- 13 papierowych talerzyków
- marker
- nożyczki
- kordonek lub mulinę
Wykonanie
Każdy z talerzyków będzie przeznaczony do jednej części ciała. Na dole zobaczycie jak krok po kroku obrysować kontury na każdym z talerzyków.
Dla ułatwienie oznaczyłyśmy poszczególne części numerkami i to nimi będziemy operować, aby przekazać wskazówki.
1 – Czaszkę możecie stworzyć według własnego pomysłu i nanieść na nią straszną minkę, albo po prostu skorzystać z naszej propozycji.
2 i 3 – Do odrysowania- tak po prostu 😉
4 – Te kostki są takie same i występują 6 razy, także wystarczy odrysować ją tylko raz i podłożyć 6 talerzyków do wycięcia za jednym zamachem.
5 i 6 – Tu odrysowane są dłonie dziecka – uśmiech gwarantowany! (Jak macie dwoje dzieci to proponujemy po jednej łapce, żeby było sprawiedliwie. Przecież nikt nie powiedział, że kościotrupek musi być symetryczny)
7 i 8 – To samo co w punkcie wyżej, tylko odbijamy dziecięce stopy.
Po narysowaniu wszystkich elementów, możemy przejść do wycinania.
Kolejnym krokiem jest zrobienie nożyczkami lub innym ostrym narzędziem dziurek, w miejscach, w których mają łączyć się elementy i przeprowadzenie między nimi muliny – supełek i gotowe.
Troszkę cierpliwości przy wiązaniu i za momencik szkielecik będzie zrobiony.